4 produkty,które uratują Twoje usta
Spierzchnięte usta,suche skórki,rany znasz ten problem? Ja bardzo dobrze,zmagam się z tym od dawna a z pomocą i ukojeniem przychodzą mi 4 produkty,o których jest ten post.
Od zawsze zmagam się z problem suchych i spierzchniętych ust, skórki które często zrywam, tworzą bolące rany. Na przestrzeni wielu lat przetestowałam mnóstwo produktów do ust, z różnym skutkiem. Niektóre działały tylko chwilowo a inne wcale.
Dziś mogę powiedzieć, że chyba znalazłam, to czego szukałam i są to cztery różne produkty. Każdy z nich do innego etapu pielęgnacji razem tworzą spójną i skuteczną całość.
MAŚĆ PROPOLISOWA
Gdy nie miałam w domu nic czym mogłabym ukoić usta sięgnęłam właśnie po nią i tak zaczęła się nasza miłość :) Maść szybko koi usta,idealna na noc jako maska. Mocno odżywia i zmiękcza oraz przyspiesza gojenie ran. Kosztuje grosze i z łatwością dostaniecie ją w aptekach.
Jej przeznaczeniem jest gojenie ran,ropnych zmian skórnych, odbudowa naskórka, oparzenia termiczne, trudno gojące się uszkodzenia skóry. Wszechstronna i bardzo pomocna.
Przed jej użyciem sprawdźcie czy nie macie uczulenia na produkty pszczele.
LANEIGE LIP SLEEPING MASK
Kolejny produkt do stosowania na noc ale równie skutecznie działa także za dnia:)
Świetny koreański produkt z cudownymi składnikami,które działają jak mocny opatrunek i po jednym użyciu widać ogromną różnicę.Jeśli miałabym polecić wam jeden konkretny produkt do ust to byłaby to właśnie ta maska. Możecie ją kupić na początek w małej wersji 3g i przetestować co jest świetnym rozwiązaniem. Również mam takie pojemności i zawsze trzymam w torebce.
Zawiera w sobie same wspaniałe składniki: masło shea, wosk candelilla, masło murumurum ekstrakty z malin,truskawek i żurawiny.
RESIBO LIP LIP HOORAY!
Jest to odświeżona wersja wegańskiego balsamu marki Resibo, od razu jak się pojawił zakupiłam i był to dobry wybór.
Świetny naturalny skład,w którym znajdziecie: ekstrakt z kiełków żółtej pszenicy, olej abisyński, masło shea, woski kwiatowe (mimoza,jojoba,słonecznik), wosk migdałowy, olej rzepakowy, witamina E.
Możecie stosować go jako balsam w dzień oraz jako maskę na noc. Dobrze regeneruje usta, zmiękcza i chroni. Idealnie sprawdzi się zimą. Jedyny jego minus to opakowanie,w którym trzeba "dłubać" placem i gdy produktu jest mało ciężko go wydobyć. Najlepiej od razu zaopatrzyć się w szpatułkę.
CAUDALIE
Pomadka do codziennego stosowania idealnie się sprawdza w ciągu dnia, nawilża,odżywia i regeneruje. Gdy już zniknie z ust pozostawia je mięciutkie i odpowiednio zregenerowane.
Jej głównymi składnikami są: masło shea, olej winogronowy, makadamia, z moreli, polifenole, wosk z kopernicji.
To takie sos co codziennej pielęgnacji ust o każdej porze roku.
To są właśnie cztery niewielkie produkty,które pomagają mi zadbać o usta. Napiszcie czego wy używacie do ust i czy stosowaliście któryś z produktów wyżej :)
Na szczęście moje usta nie mają się źle, ale dobrze w razie czego wiedzieć, co może pomóc :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę😊 ja mam notorycznie z nimi problem
UsuńJa mam jakiś problem z wyborem pomadki, bo bardzo często mnie uczulają. Może spróbuje tej maści na noc i zobaczymy efekty.
OdpowiedzUsuńAkurat ja mam podobnie jak Klaudia - raczej nie mam problemu z suchymi, pękającymi ustami, ale dzięki za polecenie tych produktów ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe i pomocne zestawienie produktów na usta. Mogę dopisać do listy jeszcze krem ochronny z witaminą A, który jest bardzo skuteczny i świetnie sobie radzi z suchymi ustami :)
OdpowiedzUsuńtak to dobra rekomendacja.dziękuję
UsuńJest jeszcze RETIMAX 1500 szczerze polecam :)
OdpowiedzUsuńNa pewno coś z tego wybiorę. Moje usta są często suche i pękają co jest bardzo uciążliwe i brzydko wygląda. Stosowałam już różne produkty, ale nie za bardzo pomagało. Może któryś z tych będzie odpowiedni.
OdpowiedzUsuńwarto wypróbować, dopisałabym jeszcze lanolinę, wazelinę oraz wszelakie olejki :)
Usuń