#Polish beauty-książka,która zmieni twoją pielęgnację
Czy oleje są dobre dla naszej skóry?Dlaczego tonik jest ważnym krokiem w pielęgnacji? te oraz inne pytania mają swoją odpowiedź w książce,która zmienia wszystko ;)
Wiele z nas dba o swoją cerę świadomie i zna siebie na tyle,że nie potrzebuje czytać poradników. Jednak wciąż jest spora grupa kobiet,które nie wiedzą wielu rzeczy i nie do końca znają potrzeby swojej skóry. Idąc na zakupy do drogerii kupują to co jest ładne, tanie i popularne.Nie zwracając uwagi na to czy wybrany kosmetyk to aby na pewno dobry produkt dla naszej skóry.
Ta książka jest właśnie dla takich osób, pozwoli na usystematyzowanie wiedzy w prosty sposób i na konkretnych przykładach.
z serii: "co w kosmetyczce ma". Wspominałam wam już o nim tutaj na blogu oraz na instagramie i bardzo wam polecam tą serię filmów.
Marta opowiadała o swoich ulubionych kosmetykach i przy okazji pokazała swoją książkę,która od razu zapadła mi w pamięć i następnego dnia ją kupiłam.Choć miałam obawy czy to nie będzie kolejna książka o urodzie nie zawierająca konkretnej treści
a pusty bełkot.
Co przykuwa uwagę to piękna szata graficzna, książka jest graficznie dopieszczona
a co za tym idzie,przyjemnie i szybko się ją czyta. To nie jest trudny do zrozumienia medyczny żargon tylko proste słownictwo ubrane pięknymi zdjęciami i ilustracjami.
Co w niej znajdziecie?
Mnóstwo przydatnych informacji, myślę że książka pomoże wam zrobić dobre
i świadome zakupy pielęgnacyjne oparte na produktach naturalnych i bezpiecznych.
Zaczynając od twarzy,włosów na męskiej pielęgnacji kończąc.
Oprócz treści stricte urodowych znajdziecie również kilka słów o akceptacji siebie, smogu, ekologii.
Dodatkowo w książce znajdują się wypowiedzi kobiet, założycielek polskich marek oraz ekspertów urodowych(kosmetologów,farmaceutów,makijażystek,lekarzy medycyny estetycznej,blogerek)
Szczególnie fajny jest rozdział "beauty CV" w którym właśnie wyżej wymienione kobiety odpowiadają na krótkie pytania dotyczące pielęgnacji, ulubionych kosmetyków itp
Głównym założeniem książki w moim odczuciu jest : " mniej znaczy więcej" i bardzo
mi się to podoba.
Gdybym miała podsumować to powiedziałabym,że to książka o urodzie
dla każdego,warto ją przeczytać bo nie jest to poradnik typu :" bez mycia twarzy
nie oczyścisz skóry, albo malując usta musisz patrzeć w lusterko" chodzi mi o to,że nie ma w niej banalnych informacji, pisanych na siłę, a są fajne przykłady i wiele pomocnych treści.
Książka "Polish beauty" nie jest może jakimś odkryciem i zapewne wiele z tych informacji znajdziecie bez problemu w sieci, ale tutaj macie wszystko podane w jednej pięknej pozycji.
Pomimo,iż wydawało mi się że wiem dużo,po przeczytaniu okazało się,że mam pewne braki,które koniecznie muszę uzupełnić😁
Pozdrawiam
❤❤❤
lawendowa M
Mam ją odłożoną do przeczytania. Lubię takie poradniki, bo czasem naprawdę zmieniam po nich myślenie, albo po prostu wypróbowuję coś nowego. Zobaczymy, co tam będzie ciekawego :)
OdpowiedzUsuńAż jestem ciekawa twoich wrażeń po przeczytaniu ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna książka, też ją już w rękach miałam. Czasem warto poczytać coś takiego.
OdpowiedzUsuńbardzo warto, niby człowiek wie wiele ale są jednak takie małe szczególiki,które umykają uwadze. Bardzo lubię tę książkę i często do niej zaglądam żeby sobie co nie co przypomnieć :)
UsuńMuszę to przeczytać
OdpowiedzUsuń