Idealny tusz dla bardzo krótkich rzęs

Krótkie rzęsy to zdecydowanie moja największa zmora jeśli chodzi o makijaż.Ciężko jest cokolwiek z nimi zrobić i prawie żaden tusz nie sprawdza mi się tak jakbym tego oczekiwała...celowo użyłam słowa "prawie", ponieważ jest kilka całkiem przyzwoitych a wśród nich jest Wet n Wild

Tak jak pisałam mam bardzo krótkie i proste rzęsy, bez zalotki ani rusz a i z nią czasami ciężko o ładny efekt.

Moje rzęsy nawet po umalowaniu są mało widoczne😔
Przetestowałam wiele tuszy i najlepiej dotychczas sprawdzał mi się Lorea'l fatale.
 Jego wadą natomiast jest zbyt wodnista konsystencja i potrzeba mu trochę czasu aby przyschnął i ładnie pokrywał rzęsy.

Los tak chciał,że trafiłam na tusz Wet n wild lash renegade i był to moment, w którym wiedziałam że się polubimy :)

Początki nie były najlepsze ale to tylko moja wina, bałam się  dziwnej szczoteczki,która de facto robi cuda i pozwala wytuszować dokładnie każdą rzęskę,co przy krótkich rzęsach jest istotną sprawa.

Używając tuszu korzystam tylko z tej małej "kuleczki" na końcu, dzięki jej precyzji mogę kontrolować nakładanie produktu.

Tusz delikatnie wydłuża i pogrubia,nie jest to spektakularny efekt ale to jedyny tusz,który dobrze wyczesuje rzęsy i się nie osypuje.

Jego konsystencja jest idealna , nie spływa z rzęs a szczoteczka nabiera odpowiednią ilość tuszu.

Używanie go to prawdziwa przyjemność i teraz moje rzęsy choć krótkie to dobrze pomalowane😊

Tusz kosztuje około 20zł dostępny jest w wielu sklepach online , co możecie sprawdzić tutaj
stacjonarnie dostaniecie go w naturze.

Dajcie mi koniecznie znać jaki jest wasz ulubiony i niezastąpiony tusz  😊

Pozdrawiam

❤❤❤

lawendowa M