Trzy niezbędne akcesoria dla bookocholika,które ułatwiąją mi życie :)
Każdy kto kocha książki na pewno ma a przynajmniej powinien mieć w swoich zbiorach akcesoria,ułatwiające korzystanie z nich.Ja takie mam i dziś podzielę się z wami trzema najfajniejszymi
Kto ma książki na regałach,które są "otwarte" ten zna ból spadających książek 😁 Ja od zawsze się z tym borykałam i obecnie też mi się to zdarza.
Ale zamiast po prostu postawić sobie podpórkę układałam książki w kolumny😉 wyglądało to całkiem nieźle ale problem pojawił się w momencie kiedy chciałam sięgnąć po coś co znajdowało się na samym spodzie😄
I pierwszym właśnie "ułatwiaczem" jest po prostu podpórka do książek
Takie oczywiste a tak ciężko było mi na to wpaść :D Nie wiem jak mogłam żyć bez tego gadżetu 😉
Mam klasyczne podpórki ale świetnie mi się sprawdza także betonowa gwiazda z pepco☺
Kolejnym gadżetem jest również oczywista zakładka do książek. Przyznam się,że nie miałam nigdy zakładek zawsze pomiędzy kartki wpychałam swoje karty bankomatowe albo paragony😁😁Wiem to strasznie głupie ale potrzeba matką wynalazku ☺
Wszystko się zmieniło w momencie kiedy nie mogłam znaleźć swojej karty i przewertowałam cały regał książek w jej poszukiwaniu. To był ten moment, w którym powiedziałam sobie: "dość! kupię sobie w końcu zakładki"
I oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie zamówiła ich na aliexpress. Ja wiem,że u nas też jest tego pełno ale co zrobić kiedy ja uwielbiam zakupy na alie :)
Zobaczcie jakie są piękne😍 i kosztują tylko 1,60zł. Oczywiście wybór zakładek jest przeogromny i na prawdę warto na nie czekać😊
Ostatnią rzeczą,która bardzo mi ułatwia życie są karteczki indeksujące. zapytacie pewnie po co mi one w książkach?
A no po to, że czasami trafi się jakiś fajny cytat, albo ważna informacja a nie chcecie mieć 10 zakładek w książce.
Dotychczas niszczyłam kartki zaginając górny róg aby zaznaczyć coś co chciałam mieć po prostu zaznaczone więc karteczki są dla mnie genialnym rozwiązaniem👍
I tak jak w przypadku zakładek kupuję swoje na alie.
Nie będę wam linkować swoich bo mam ich bardzo dużo. Wystarczy,że wyszukiwarce wpiszecie hasło "sticky notes" lub "memo" i pokaże wam się mnóstwo uroczych karteczek 😊
I tak oto poznaliście moje trzy nazwijmy to patenty na lepsze korzystanie z książek :) Ciekawa jestem czy korzystacie z któregoś, a podejrzewam że zakładki mieli do tej pory wszyscy tylko nie ja😁
Jeśli wy macie swoje "książkowe sposoby" podzielcie się w komentarzu aby inni również mogli skorzystać :D
Pozdrawiam
❤❤❤
lawendowa M
Zakładki do książek są śliczne :3
OdpowiedzUsuńNa prawdę są cudne.Czytanie od razu nabiera innego wymiaru😁
UsuńFaje pomysły
OdpowiedzUsuń