MIYA wielofunkcyjny eliksir
Jest takie powiedzenie: "co do wszystkiego to do niczego" jednak nie zawsze ma ono odzwierciedlenie w rzeczywistości i eliksir,o którym wam dziś trochę napiszę jest tego dobrym przykładem
Tak na prawdę nie wiem od czego zacząć bo jest tyle rzeczy,o których chciałabym wam napisać😊
Zacznę od tego,że jak dziewczyny z MIYA puściły w świat informację o eliksirze,od razu chciałam go przetestować. Udało mi się go zdobyć na wymianie kosmetycznej,co swoją drogą jest super sprawa i polecam każdemu takie akcje 👍
Jak otworzyłam słoiczek to się trochę przeraziłam bo nie wiedziałam jak i do czego mam używać tej żółtej i oleistej mazi. Odłożyłam go na półkę gdzie musiał przeleżeć swoje aby dostać kolejną szansę ,tym razem już wykorzystaną w 100%😀
Przez pierwsze dni stosowałam go głównie na noc,musiałam nauczyć się go nakładać, bo często aplikowałam go za dużo co w rezultacie skutkowało tym,że spływał mi po twarzy🙈a wystarczy na prawdę maleńka ilość na całą twarz.Jednocześnie jego olejkowa konsystencja wbrew pozorom
nie pozostawia na skórze nieprzyjemnej tłustej i lepkiej warstwy,(a jeśli tak się dzieje,to prawdo podobnie nakładacie za dużo eliksiru,o czym wspominałam wyżej)ładnie się wchłania i skóra staje się miękka i odżywiona
Jest to produkt wielofunkcyjny w pełni tego słowa znaczeniu.Ja stosowałam go między innymi:
- jako serum na noc
- krem na noc i czasami na dzień
- krem pod oczy
- balsam do ust-rewelacyjnie się do tego sprawdza
- jako baza pod makijaż
- do skórek paznokci
- na skrzydełka nosa podczas choroby,gdy skóra jest podrażniona i sucha od kataru
MIYA myPOWERelixir będzie dobrym wyborem dla kobiet,które cenią sobie wygodę i minimalizm a przede wszystkim dobrą pielęgnację.Jeden słoiczek zastępuje wam szereg innych kosmetyków,
i radzi sobie przy tym świetnie
Uwielbiam go za to ,że:
- pięknie pachnie,tak bardzo egzotycznie
- jest wydajny
- nasz rodzimy produkt
- naturalny a co za tym idzie bezpieczny
- hipoalergiczny
- nie testowany na zwierzętach
- idealny do każdego typu cery
- można go stosować przy skórze atopowej !
Powyżej wkleiłam screena z składem, jest przemyślany i są w nim składniki,które działają a o to nam przecież chodzi.
Eliksir sprawdził się u mnie bardzo dobrze, pielęgnuję moją skórę a gdy trzeba łagodzi podrażnienia.Nie zapchał mnie ani nie uczulił. Po nałożeniu twarz wygląda na zdrową i jest bardzo odżywiona,to jest taka bomba odżywczo-pielęgnacyjna dla skóry
Po więcej ciekawostek o myPOWEReliksir odsyłam was na stronę miyacosmetics.com
Jestem ciekawa jak u was się sprawdził,bo ma wiele różnych opinii od tych całkiem negatywnych po najbardziej wychwalane. Moim zdaniem jest to taki typ kosmetyku,który albo się kocha albo nienawidzi 😁
pozdrawiam
❤❤❤
lawendowa M
Odpowiednia pielęgnacja to podstawa! Trzeba poświęcać na to troszkę czasu i też oczywiście korzystać z odpowiednich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy kosmetyk
OdpowiedzUsuń