Astor quick'n go !

Wraz z nadejściem wiosny na paznokciach pojawiają się jasne kolory. Ostatnim moim ulubieńcem paznokciowym jest lakier Astor z serii quick'n go,którą uwielbiam. 

Od razu powiem,że swoje lakiery przeważnie kupuję na allegro ale ostatnio odkryłam drogerię internetową imperkosmetyki.pl gdzie kupuję lakiery sporo taniej.
Zaznaczam,że post nie jest sponsorowany gdyby był udzieliłabym takiej informacji.

Wracając do lakieru. Zdecydowałam się na kolor 379 miętowy, jest to lekko "przybrudzona mięta" wpadająca w "morskie" tony. Takie mam wrażenie :)

Jest to mój czwarty lakier z serii quick'n go i  jak zawsze jestem zadowolona. Nie zawiodłam się jak dotąd. Choć kolory się różnią między sobą. Jedne mają większe krycie, inne mają drobiny, a kolejne są całkowicie "czyste" i błyszczące.

Pędzelek jest szeroki i bardzo łatwo nakłada się nim lakier, dwie warstwy całkowicie pokryły płytkę paznokcia. Ten kolor nie ma już tak pięknego błysku jaki jest w przypadku 356, którego możecie pooglądać w poście o lakierach na jesień KLIK
Wykończenie jest ładne ale szkoda,że nie ma tego efektu "tafli" na paznokciu. Na zdjęciu "błysk" prezentuje się ładniej niż w rzeczywistości :)

Lakier wysycha bardzo szybko, co jest ogromną zaletą, nie tworzą się smugi ,kolor nakłada się równomiernie. Cóż mogę powiedzieć . Są to moje ulubione lakiery drogeryjne i choć powoli skłaniam się ku hybrydom to nadal kupuję klasyczne lakiery ale tylko z Astor :)

Polecam wam wypróbować tą serię, dajcie znać czy jesteście tak samo zadowolone jak ja :)

Pozdrawiam

lawendowa Magda