"Mulberry" świeca Goose Creek Candle
Jesienią i zimą często sięgam po woski i świece, jest to szczególny czas kiedy lubię gdy w domu z każdego kąta czuć ładny zapach.
Woski są stałym bywalcem moich pomieszczeń, świece rzadziej , ze względu na to ,że są duże i potrzebują więcej miejsca do przechowywania.
Ostatnio sięgnęłam po słój , który stał gdzieś z tyłu niezauważalny. Od początku zachwycała mnie grafika etykiety, urocza i na prawdę ciekawa a do tego ładnie wykonana
Z firmy GCC mam wosk, o którym pisałam tutaj , pachnie rewelacyjnie, jest intensywny i bardzo wydajny. warty uwagi,
paląc świecę spodziewałam się tego samego efektu mocnego aromatu, jednak po zapaleniu zapach nie był tak intensywny jakbym się tego spodziewała (co ma i swoje plusy.)
Wąchając świecę niezapaloną intensywność zapachu jest większa niż po odpaleniu, nie wiem dlaczego tak jest czy inne świece mają tak samo , być może to ja inaczej czuję :)
Woski oraz świece możecie zakupić w sklepie internetowym, Pachnąca wanna
napiszcie mi jak to jest z waszymi świecami czy również tracą na intensywności po zapaleniu?
Pozdrawiam
lawendowa Magda
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za waszą obecność :) Cieszę,się że jesteście ze mną, więc zostawicie coś po sobie abym mogła was poznać :)