Avon + depilacja = boli :/
Cześć
Dziś kilka słów o produkcie, na który miałam ochotę ale się zawiodłam,a raczej mam mieszane uczucia. Sama nie wiem co o nim myślę.
Na świecznik wzięłam krem do depilacji twarzy "idealna gładkość" Avon
Zainteresował mnie, ponieważ już od jakieś czasu chciałam pozbyć się "wąskika" - nie mam wprawdzie dużo tych włosków jednak mi przeszkadzały. Wahałam się miedzy plastrami a tym kremem, aż w końcu podjęłam decyzję i zdecydowałam się na krem.( depilacja kremem jest bezbolesna)
Poczytałam instrukcję i od razu zaczęłam testować specyfik :)
Krem ma przyjemny zapach nie ma specyficznego zapachu typowego dla tego rodzaju produktów.
Producent pisze,aby po nałożeniu kremu zmyć go po około 2,5 minuty ale nie należy go trzymać dłużej niż 8 minut.
W katalogu jest także informacja ,że krem jest dla skóry wrażliwej. Moja skóra do wrażliwych nie należy a co zrobił krem zobaczycie za chwilę...
Po nałożeniu kremu mój "wąsik prezentuje się tak:
Po zaaplikowaniu produktu zaczęłam odczuwać pieczenie skóry, ale pomyślałam że tak ma być w końcu krem "wypala" włoski :? Po upłynięciu 2,5minut kremu w zaaplikowanym miejscu było mniej-nie wiem co się z nim stało-prawdopodobnie część kremu wchłonęła się w skórę. Zmyłam pozostały produkt, włoski faktycznie zniknęły w tym miejscu gdzie był krem, i wszystko wyglądało super
Jednak po jakiś 30 sekundach od zmycia kremu poczułam pieczenie,podobne do tego na początku ale intensywniejsze :/
Zaczęłam się niepokoić i zajrzałam w lustro i co zobaczyłam?!
W miejscu gdzie był krem pojawiło się zaczerwienienie i niewielki obrzęk!
Nie widać tego dobrze na zdjęciu ale zaczerwienienie można dostrzec
To nie było przyjemne:/ Po około 15 minutach zaczerwienienie powoli znikało i skóra się uspokoiła.
Jeżeli tak ma działać krem dla skóry wrażliwej to ja dziękuję ...
Look na skład
Nie polubiłam się z tym produktem i oddam go komuś bardziej "gruboskórnemu" lub wyląduje w koszu.
Zastanawiam się czy nie zrobić drugiego podejścia ale mam pewne obawy :/
Z jednej strony fajnie i w szybkim czasie krem zadział na "włoski" z drugiej jednak podrażnił mi skórę
Pierwszy raz kosmetyk tak źle na mnie zadziałał i jestem zniesmaczona tym faktem, bo wiązałam duże nadzieje z tym produktem.
Ciekawa jestem czy używałyście tego specyfiku?
Pozdarwiam
lavender
No zawsze pisze, żeby sprawdzić gdzieś w niewidocznym miejscu... Nie znam się na składach, ale na pewno na coś jesteś uczulona, innej opcji nie ma :) Ja używam plastrów do depilacji twarzy z Joanny :) Nawet niezłe są :) A i efekt chyba trwalszy niż po kremach ;)
OdpowiedzUsuńHmm myślę że krem miał tak zadziałać po plastrach i woskach też jest takie podraznienie , najwazniejsze że zaczerwienienie zmalało :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy tak miał zadziałać, jak depilowałam nogi kremem do depilacji to nie było obrzęku ani zaczerwienienia:/ Sama nie wiem co o tym myślec
Usuńwow, masakra jakaś :||| Ja na Twoim miejscu kupiłabym na allegro wosk z małą rolką i plastry pocieła na małe kawałeczki i sobie woskiem byś depilowała... może bardziej boli, ale nie robi aż takiej masakry... :| tragedia... ;/
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować tej metody depilacji :)
UsuńNo nieciekawie to wygląda;) nigdy nie używałam kremów do depilacji twarzy, robiłam kilka razy woskiem stałym do twarzy i podobnie wygląda moja buzia po nim a po kilku godzinach pokrzywka utrzymująca się nawet do 2 tyg ;( więc zamieniłam to na wyrywanie bardziej widocznych włosków pęsetą;)
OdpowiedzUsuńZdecydowałam się na ten krem bo depilacja kremem jest bezbolesna a tu taka niespodzianka, muszę jeszcze dokładnie przeanalizować skład co tam się kryje :)
UsuńOj ale Cię podrażniło :(((( Współczuję :( Ja mam z tej serii krem do opóźnienia porostu włosków po depilacji... jeszcze nie stosowałam więc nie wiem jak się zachowa na mojej skórze :( Ale na pewno wstawię jego recenzję po przetestowaniu :)
OdpowiedzUsuńZwykle nie mam problemów z kosmetykami,z Avonu mam też krem do depilacji nóg i oprócz tego,że śmierdzi jest ok. próbowałam nim nawet depilować pachy i ręce :) i nic mi nie było a tutaj taka niespodzianka
UsuńUżywam tego kremu od jakiegoś miesiąca i jestem z niego zadowolona... w moim przypadku nie występują tego typu podrażnienia.. jedyną wadą jest to, że włoski szybko odrastają..
OdpowiedzUsuńJejku, współczuję, dobrze, że szybko przeszło. Na pewno nie sięgnę po tego gagatka!
OdpowiedzUsuńUżyłam tego kremy 2 razy,jestem bardzo zadowolona nie podrażniło mi twarzy tak jak to ma miejsce po plastrach woskowych. nie stosuje 1 dzien przed i po zadnych kosmetyków
OdpowiedzUsuńkażda skóra jest inna moja zareagowała niestety źle, natomiast inne kosmetyki do depilacji z Avon są ok tylko ten źle na mnie działa
UsuńMam ten krem ale jeszcze go nie stosowałam...mogłybyście mi udzielić informacji jak szybko włoski odrastają i czy są mocniejsze?
OdpowiedzUsuńwłoski odrastają normalnie, nie są grubsze czy mocniejsze są takie jak były przed depilacją,
UsuńMam ten krem w domu ale jeszcze go nie używałam... mam do was pytanie jak szybko włoski odrastają i czy są mocniejsze?
OdpowiedzUsuńten krem to badziewie,użyłam dwa razy.Ostatnie podejście miałam 3 dni temu i właśnie szukałam go na wizażu żeby porządnie go zjechać,ale tam jeszcze niedodany.Więc znalazłam recenzje u Ciebie. Efekt po użyciu:taki jak u Ciebie-swędzenie i obrzęk:( na drugi dzien łuszcząca się,ściągnięta skóra. Teraz walczę z tym.Masakra.
OdpowiedzUsuńCzyli nie tylko na mnie tak zadział. Szkoda,że jest tak "szkodliwy" bo na prawdę fajnie się zapowiadał
UsuńSzkoda, że nie przeczytałam twojej recenzji wcześniej.. wczoraj wieczorem uźyłam tego kremu. Na początku też wydawał się dobry, ale po paru sekundach zauważyłam taki sam czerwony ślad (w sumie mocniejszy) i został do dzisiaj ;/ Smarowałam różnymi kremami i nic. Mam nadzieję, że niedługo zejdzie.
UsuńWitam ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj dostałam ten krem i od razu wypróbowałam go na mojej mamie, bo zamówiłam go dla niej.
Nakładając jej ten krem na skórę mówiła, że ją piecze, więc rzecz normalna, że chciałam go zmyć, ale powiedziała, że mam zostawić już jak nałożyłam. Jak zmyłam jej krem to teraz wygląda gorzej niż na twoich zdjęciach. Fakt, wszystkie włoski usunął, ale tak strasznie ją podrażnił, że boję się, że nie zejdzie jej te poparzenie do jutra, a przecież musi jakoś wyglądać w pracy.
Ogólnie polecam ten krem dla osób, które nie mają problemów ze skórą, a i lepiej zastosować to na początku na jakieś miejsce mało widoczne, aby zobaczyć czy nas podrażnia - ja tego nie zrobiłam i strasznie żałuje ....
Trzeba uważać na takie produkty do depilacji, bo mogą na prawdę zrobić krzywdę, ja też żałuję,że nie spróbowałam wcześniej w innym miejscu tylko "porwałam się z motyką na księżyc"
UsuńO kurde a ja go zamówiłam :D
UsuńCzyli gdzie mam go dać ? żeby zobaczyć czy mnie nie podrażni ?
Ja tez ostatnio go wypróbowałam nie ma porównania do wyrywania woskiem, tak samo skora jest podrazniona jak i po wosku ale wlosy szybko odrastają i to tak jak bym się ogolila nie polecam
OdpowiedzUsuńZakupiłam ostatnio ten krem, na razie jestem na etapie testowania go na rękach(by sprawdzić czy mnie nie podrażni) ale szukając opinii natrafiłam na to co tutaj napisałaś na temat tego kremu i wydaje mi się że trochę przesadzasz, powinnaś mieć pretensje sama do siebie bo w opisie produktu jest napisane aby zaaplikować go i sprawdzić czy nie podrażnia. Po za tym 15 min zaczerwienionej skóry to nie tragedia, depilacja plastrami jest dużo gorsza, dużo bardziej podrażnia i jest bardziej bolesna, a w dodatku plastry nie zawsze usuwają wszystkie włoski. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńteż tak mam z tym kremem :D na początku był fajny, usuwał wszystkie włoski, jednak po kilku użyciach musiałabym go trzymac chyba z 30 min żeby pozbyc się ich w całości...
OdpowiedzUsuńMoże jesteś na niego uczulona? 2-3 dni wcześniej testuje się takie rzeczy małą ilością...
OdpowiedzUsuńWitam. Absolutnie nie polecam tego kremu do dopilacji twarzy. Popełniłam również błąd nie testując go wcześniej. Natomiast skoro był on przeznaczony do depilacji twarzy miałam nadzieję że będzie on delikatny i przeznaczony do takiej właśnie skóry. Niestety odrazu po nałożeniu zaczęłam czuć pieczenie. Po 5 minutach (a według ulotki max 8) zaczęłam szybko zmywać krem. Skóra odrazu zrobiła się bardzo ciepła i zaczerwieniona nie wspominając już o straszym pieczeniu. Na drugi dzień zobaczyłam poparzoną skórę i wydaje mi się że nie jest to żadne uczulenie gdyż pojawiły się miejscowe rany pozbawione naskórka.Odrazu zastosowałam maści z antybiotykiem i mam nadzieję że nie pozostaną blizny. UWAŻAJCIE NA TEN KREM. Każdy może mieć inną skórę ale skoro potrafiło mi tak zmasakrować twarz to znaczy że w składzie tego produktu może znajdować się sama szkodliwa chemia!
OdpowiedzUsuń