dragonfly pachnące cuda

Mało mnie wiem, konkurs mam jeszcze zaległy, ale pamiętam 

Niestety choroba dopadła wszystkich domowników, niby nic ale człowiek inaczej się czuje i nic się nie chce :)

Zimy nie pogoda jest jaka jest szaro i buro bardzo przygnębiająco, dlatego dziś pachnący post :)

Jeszcze przed Świętami wzięłam udział w konkursie u Ady  z bloga Lili Naturalna, baner jest nadal z prawej strony więc możecie poczytać jak to przebiegało.

Inicjatywa świetna, tyle życzeń niektóre to prawdę wyciskacze łez :) Bardzo wzruszające

Nagrody były imponujące i udało mi się wygrać pachnący świętami zestaw :)

Nie mogłam się doczekać przesyłki, gdy już dotarła zapach był wyczuwalny w całym pokoju.

Cynamon i korzenne przyprawy, w prawdzie nie jest to moja ulubiona kompozycja  ale mam pomysł jak spożytkować te cuda.

Nic więcej pisać nie trzeba, wszystkie informacje są umieszczone na stronie internetowej, oraz na obrazku wyżej :)

A tak na marginesie kto ma ten zapach i czy jest wart zakupu?

Takie moje małe "chciejstwo" i nie mogę się zdecydować kupić czy nie :)

Pozdrawiam i do zobaczenia :)

lawendowa Magda