Wakacyjne wspomnienia

Jako, że zrobiło się bardzo zimno wspominam wakacje.

Przez całe miesiące od rana do późnego wieczora siedziałam w pracy i nie miałam czasu na to aby wykorzystać wakacje  w pełni.

Jednak znalazł się jeden weekend w sierpniu, w którym wybraliśmy się na małą wycieczkę :)

Było fajnie, i ciepło to drugie wspominam najlepiej :)

Gdzie się wybraliśmy? zapraszam do posta a dowiecie się wszystkiego :)

Od  bardzo dawna obiecałam synkowi,że zabiorę go do ZOO.

Troszkę to trwało zanim się zdecydowaliśmy i podjęliśmy decyzję : Jedziemy :)

Rano gdy wyjeżdżaliśmy była mgła,widok piękny . Zdjęcie nie oddaje całego uroku , to tylko namiastka tego co udało nam się zobaczyć :)

Podczas jazdy przez Słowację ciągły się pola słonecznikowe, świetny widok . Przez cały czas siedziałam z nosem przyklejonym do szyby. Nie mogłam się na patrzeć  :)

 Celem naszej wyprawy było Nyiregyhazi Allatpark-Sosto ZOO

Nie będę pisała wiele po prostu obejrzyjcie foto-relację :)

Mapa całego zoo

Zwiedzaliśmy je około 3.5 godz. ZOO ma powierzchnię 35 hektarów , kilka razy wracaliśmy w to samo miejsce, nie wiem czy obejrzeliśmy wszystko ale na pewno sporą część :)
Dobrze,że wewnątrz obiektu były budki z piciem i jedzeniem :)

 Najciekawszym miejscem w całym ZOO było dla mnie oceanarium. Uwielbiam morskie stworzenia. Piękne kolory i tą różnorodność.

źródło wakacjezdzieciakiem.pl

Pirania- nie wiem po co ludzie wrzucają jej do zbiornika monety?

Bardzo duża ryba,celowo nie obcięłam Pana z zdjęcia żeby widać było proporcje :)

Zdjęć mam mnóstwo ale nie wrzuciłam wszystkich tylko część.
Po więcej informacji, oraz lepszej jakości zdjęcia zaglądnijcie na oficjalną stronę sostozoo.hu

Moje wrażenia z wyjazdu są bardzo pozytywne . Miło spędziliśmy czas, przy czym synek miał dużo radości :)

Co do zwierząt , nie wiem co myśleć. Niby wszystko z nimi ok ale były bardzo dziwne. Większość zwierząt to agresywne drapieżniki a były takie ospałe, otępiałe

Nie wiem i nie będę się wgłębiała ale takie odniosłam wrażenie.

Poza tym wszystko było ok . Jest na co popatrzeć i wspomnienia są bardzo pozytywnie :)

Jeżeli także byliście w Sosto ZOO koniecznie napiszcie jak Wam się podobało.

Pozdrawiam

lawendowa Magda