metamorfoza moje przed/po
Lubicie takie wpisy :) wiem :)
Ja też lubię robić sobie zdjęcia "przed i po"
Ostatnim razem też zrobiłam sobie sesję w łazience na tle ręczników :)
Światło kiepskie jak to w łazience:)Ale przecież nie o światło tutaj chodzi , tylko o końcowy efekt :)
Różnicę widać i chyba nie muszę pisać gdzie jest "przed" a gdzie "po" :)
Po takich wpisach od razu widać "magię" makijażu.
I jak tu się nie "malować", jak człowiek od razu lepiej wygląda :)
I mamy już Luty, niesamowite zaczął się kolejny miesiąc :)
Miłego dnia :*
Pozdrawiam
M.
ślicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńPiękna !
OdpowiedzUsuńsuper metamorfoza, dobrze, że styczeń się skończył, bo jakaś klątwa wisi na nim w mojej rodzinie;/
OdpowiedzUsuńŚwietna zmiana :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńPięknie ! ;) makijaż to mój ulubiony stój !
OdpowiedzUsuń