Czerwień na ustach ? czemu nie !

 Czerwone usta od zawsze kojarzą się z kobiecością, nadają charakteru.
Dla jednych kolor odważny dla innych nieodzowny element przy codziennym makijażu.
Kontrowersyjne -zawsze wyglądają dobrze i pasują do wszystkiego :)

Dlaczego tak rzadko korzystamy z tego koloru przy makijaży? Wiele z nas uważa ,że czerwień na ustach to odważne posunięcie. Może tak jest ale nie bójmy się-czerwone usta dodają pewności siebie.
Możesz być naga ,lub mieć na sobie byle jakie ubrania jednak gdy masz usta w kolorze "red" od razu czujesz się lepiej,kobieco i seksownie.


Osobiście bardzo lubię czerwień na ustach,gdy tylko nadarzy się okazja nie waham się aby użyć czerwonej pomadki,bądź błyszczyka.

W dzisiejszym poście pokażę wam jakich produktów do ust w tym kolorze używam , a z mojego małego archiwum przedstawię kilka moich zdjęć z ustami w kolorze :)


Od zawsze w moim kufrze była przewaga czerwieni. Pokaże Wam 5 propozycji w tym jedna delikatniejsza :)

MUA Lipstic shade 13
Jedna z pierwszych czerwieni, które nabyłam.
Kolor jest piękny w ciepłej tonacji. 
Minus,za to że pomadka szybko znika z ust.
 Zdjęcie przekłamało kolor, i wyszedł pomarańczowy, w rzeczywistości jest bardzo czerwony



Maybelline 970 Rubylicious
Zaintrygował mnie kolor tej pomadki, piękny i głęboki w zimnej tonacji z niebieskim tonami dającymi wrażenie bielszych zębów.
Całkowite przeciwieństwo pomadki MUA.
Przypomina mi odcień wina :)
Kremowa i długo się trzyma.





Essence Circus 01 Applause
(lakier do ust)


Ciekawy produkt, z edycji limitowanej, 
Kolor mocny wpadający w róż.
Nadaje ustom połysk, polecam nakładać na szminkę, ponieważ sam tworzy na ustach prześwity. 
Nałożony na pomadkę pogłębia kolor i dodaje blasku,pozostawiając doskonały efekt.



Sally Hansen lip laquer 70 Poppy


Drugi z proponowanych lakier do ust.
Kolor ma bardzo intensywny, ładnie pokrywa usta. Minus za to,że jest bardzo lepki, rzadko go przez to używam. Jeżeli komuś nie przeszkadza klejąca konsystencja to na pewno będzie zadowolony.
Jakiś czas temu opisywałam ten produkt,więc odsyłam Was do notki o nim tutaj



Bell lip tint nr 4

Ostatnia "najłagodniejsza" propozycja,
Ten produkt nazwałabym farbką do ust,ponieważ bardzo barwi usta,po zmyciu nadal widoczny jest kolor.
Bardzo dobre rozwiązanie,ponieważ nie zostawia śladów,po prostu wysycha i nic się z nim nie dzieje.
Kolor bardzo mi odpowiada,jest to mocniejszy róż, choć pomarańczowy kolor nakrętki wprowadza w błąd.
Wprawdzie po nałożeniu na skórę przy robieniu "słocza" widać ,że  kolor lekko wpada  w pomarańcz, jednak na ustach tego nie widać.







Mały kolaż moich zdjęć z ustami na czerwono :)

To już wszystkie propozycje,które mam w swoich zbiorach.
Mam nadzieję,że będziecie przychylniejsze i czerwień na ustach częściej u Was zagości :)
Ciekawa jestem Waszych opinii na temat "red lips"
Piszcie w komentarzach jaki macie stosunek do tego koloru i czy lubicie go nosić?

Pozdrawiam
M,

P.S przepraszam Was, za nierówno pomalowane usta :) Ciężko jest się malować odbierając przy tym telefon i odpowiadając na pytania malucha :) Wybaczcie :)

Komentarze

  1. ja jakoś nie mogę się przemóc do tak intensywnej czerwieni. ale w domu noszę ją chętnie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś nadejdzie takie przełom.W moim przypadku tak było. Tak jak Ty nosiłam czerwone usta w domu, najnormalniej się wstydziłam wyjść do ludzi z takimi wyrazistymi ustami.

      Jednak Raz się odważyłam, i teraz nie mam już oporów :)

      Usuń
  2. bardzo ładnie wyglądasz w czerwieni :) mnie kusi ten tint lip od Bell :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dobrze czuję się w tym kolorze :)
      Bell koniecznie wypróbuj, u mnie się sprawdził ale różne opinie o nim czytałam

      Usuń
  3. pięknie w czerwieni!! ja też lubię :-) kolaż super szczególnie ostatnie zdjęcie po lewej mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czerwień na ustach? Zdecydowanie tylko na imprezy. Na co dzień wybieram jednak "lżejsze" kolorki. U mnie za to obsesyjnie na pazurkach gości czerwień :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pięknie ci w czerwieni na ustach ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam czerwone szminki, w ogóle - jestem szminkomaniaczką :D Piękne są kolory Twoich :) Pozdrawiam. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także jestem zakochana w czerwonych ustach :) Na wieczorne wyjścia i różne okazje "must have" :)

      Usuń
  7. bardzo podobają mi sie czerwone usta, ale sama nie mam odwagi w takich się pokazać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez długi czas także nie miałam odwagi aby pokazać się z tak mocnym akcentem. Z czasem jednak się odważyłam i dziś dumnie noszę "red lips" :)

      Usuń
  8. takie czerwienie to ja lubię;) Pięknie Ci Kochana w czerwieniach;) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejku, ja uwielbiam czerwone usta, ale u kogoś, sama wciąż mam za mało odwagi, żeby na codzień tak zaznaczać usta, może dlatego, że są małe i korzystniej wyglądam w błyszczykach. Tobie niesamowicie ten kolor pasuje, według mnie wygrywa odcień pomadki MUA :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Dobrze się czuję w tym kolorze i to na pewno też wpływa na całokształt :)

      Usuń
  10. Nie wiedziałam, ze MUA ma tak piekny odcień czerwieni te kolory są poprostu piekne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MUA ma w ofercie bardzo ładne kolory, te pomadki są dobre, i bardzo tanie :)

      Usuń
  11. Ja bardzo rzadko maluję usta na mocniejsze kolory

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam czerwienie zwłaszcza z niebieskimi lub fioletowymi tonami :)
    Pięknie Ci w takich kolorach, bardzo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czerwienie z niebieskim tonem najbardziej mi odpowiadają :) Dziękuję, dobrze czuję się w takich kolorach i pewnie dlatego dobrze w nich wyglądam :) :D

      Usuń
  13. Pierwszy kolor wygladal najlepiej i najtrwalej :)
    Ja uzywam pomadek z Rimmela, i ten super stay lakier z Maybelline :)

    Czerwien nosze dosc czesto, ale tylko kiedy mam dobry humor.
    Bez dobrego podejścia do sprawy, wyglada sie zle :)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram najważniejsze jest podejście :)
      Mam dwie pomadki Rimmel ale nie przypasowały mi, są trochę za "suche" , ich konsystencja mi nie odpowiada. Może inne są lepsze , posiadam te z serii "Rimmel by Kate" i nie bardzo się polubiłysmy :/

      Usuń
  14. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za waszą obecność :) Cieszę,się że jesteście ze mną, więc zostawicie coś po sobie abym mogła was poznać :)

Dermokosmetyki - sprawdź opinie

Obserwatorzy