Ulubieńcy Cz II kolorówka
Kolejna część ulubieńców 2012r tym razem czas na :
Kolorówka
MANHATTAN-
Puder testowałam dość długo, i po wszystkich testach zdecydowałam,że
odstawiam wszystkie inne pudry. To chyba o czymś świadczy :)
Więcej o produkcie poczytacie tutaj
ESSENCE-uwielbiam wszystkie produkty rozświetlające tej firmy, jednak ten jeden został moim ulubieńcem:) Tworzy na twarzy efekt "tafli",i ma piękne złote refleksy, do tego jest wielofunkcyjny :)
AVON-
te "kuleczki" to już historia, używam ich jeszcze od gimnazjum, nie
wiem już nawet ile opakowań zużyłam, na pewno sporo :) Ulubiony i nie
zastąpiony kosmetyk, zawsze do niego wracam :)
INGRID-
Jedyny podkład,którego używam kilka lat, pomimo tego iż posiadam inne
jednak ten jest moim "naj". Tani jak barszcz, bardzo kremowy i pasuje mi
w 100%
YVES ROCHER- tusz po raz pierwszy dostałam w gratisie do zamówienia "x" lat temu, a teraz kupuje go regularnie :)
NYX- błyszczyk pięknie pachnący o cudownym kolorze, dający nieziemski połysk na ustach :)
NYX- kultowa już kredka o "mlecznym" kolorze, mój "must have" w makijażu. Mogę nie mieć bazy pod cienie ale kredka musi być :)
c.d.n
Kiedyś lubiłam te kuleczki z Avonu :-)
OdpowiedzUsuńMiałam kuleczki z Avonu,ale jednak z nich zrezygnowałam. Teraz używam różu z Bell, zakupiłam w biedronce i jestem bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńJa też się zaopatrzyłam w róże bell w Biedronce:) świetne są. Za takie pieniądze na prawdę się opłaca :)
Usuń